REST, go home!

Na następną prezentację proponuję sobie walnąć komandosa (albo cavaliera - polecam).

O ile prezentacja dobra to również uważam, że spożywanie napoju co piąte mówione słowo w istotnych momentach było dość irytujące i mogło zostać odebrane za brak szacunku w stosunku do słuchaczy jak również po prostu przeszkadzało, bo odwracało uwagę od tematu i skupiało na tym, co aktualnie nieistotnego robiła osoba prezentująca. Później już było lepiej, ale pierwsze wrażenie pozostało. ;)

Presentation itself was good and interesting, but please don't drink while talking

Używajmy Clojure, bo Clojure to remedium na wszystko. Ba dum tss.

Temat interesujący. Przygotowanie mówiącego słabe (początek fatalny), co slajd narzekanie na ten "straszny lag", brak wyjaśnienia czemu Clojure działałoby lepiej i w jakich konkretnie sytuacjach, celebrowanie spożywania napoju.

Zdecydowanie zabrakło konkretnych przykładów jak to wygląda.

Dobra prezentacja, zdecydowanie nie można powiedzieć, że prowadzący był nieprzygotowany - doskonale wiedział o czym mówi. Nie trzeba czytać z kartki, żeby być przygotowanym.

Popijanie? Gdyby prezentacja na lagowała, zapewne też by nie nawilżał gardła (zauważyliście, że ludzie podczas przemów piją i nie jest to nic dziwnego?).

To nie demo - powiedział gdzie szukać, czego szukać, zainteresował tematem, jeśli oczekujesz podania wszystkiego na tacę i przykładów na żywo - idź na szkolenie. (Zresztą wspominał o use-caseach, np. o FB)

Za komentarze w stylu: 'Na następną prezentację proponuję sobie walnąć komandosa (albo cavaliera - polecam).' serdecznie gratuluję.